DRE mistrzem ELH
Zakończyły się rozgrywki Elbląskiej Ligi Halowej w sezonie 2013/2014. Przez ponad cztery miesiące zespoły rywalizowały o miano najlepszej amatorskiej drużyny piłkarskiej. Ostatecznie po zaciętej i ciekawej rywalizacji mistrzem Elbląga została drużyna DRE. Na podium znalazły się jeszcze EKO i Hydroton Dream.
W walce o pierwsze miejsce, na finiszu ligi, ostatecznie pozostały cztery drużyny i o tym, która z ekip zdobędzie mistrzowski tytuł, decydowała ostatnia kolejka. Jak się okazało, liderujący od dłuższego czasu zespół DRE, nie wypuścił prowadzenia z rąk i po ostatnim meczu mógł świętować mistrzostwo ligi. Nim jednak do tego doszło, DRE musiało zmierzyć się z NORTHSERVIS-PSP. Spotkanie lepiej rozpoczęli „strażacy” i to oni już w 3 min. po golu Tomasza Filipowicza wyszli na prowadzenie. DRE szybko jednak zareagowało na stratę gola. Już minutę później po bramce Macieja Zająca był remis 1:1. DRE poszło za ciosem i jeszcze w pierwszej odsłonie strzeliło cztery kolejne bramki. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Paweł Żuraw, a po jednym golu zaliczyli Maciej Zając i Paweł Zając. NORTHSERVIS-PSP odpowiedział tylko golem Roberta Bojanowskiego i do przerwy mieliśmy wynik 5:2. W drugiej odsłonie przewaga lidera także nie podlegała dyskusji. Ponownie dwa razy bramkarza rywali pokonał Paweł Żuraw, a raz Kamil Piotrowski. NORTHSERVIS-PSP zdołał tylko odpowiedzieć dwoma golami, oba były autorstwa Roberta Bojanowskiego i mecz zakończył się wynikiem 9:4.
Tytuł wicemistrzów ELH przypadł drużynie EKO (w poprzednim sezonie Energa Kogeneracja), który w ostatnim pojedynku ligowym zmierzył się z zespołem Fuks. Obie drużyny przed tym pojedynkiem miały tyle samo punktów i sąsiadowały ze sobą w tabeli, a to oznacza, że zwycięzca tej rywalizacji mógł być pewny miejsca na podium. Stawka spotkania, nieco usztywniła zawodników ekipy Fuks, którzy zwłaszcza do przerwy, nie potrafili skutecznie przeciwstawić się rywalom. Wynik spotkania otworzył w 5 min. Tomasz Jodziałło. Pięć minut później na 2:0 podwyższył Adam Bianga. Fuks wprawdzie odpowiedział golem Daniela Czajki, ale ostatnie słowo w tej części, należało do EKO. Wynik pierwszej połowy na 3:1 ustalił chwile przed przerwą Adam Niedźwiedzki. Po przerwie gra się bardziej wyrównała, a obie ekipy w ciągu piętnastu minut zdobyły po dwie bramki. Dla zespołu Fuks gole strzelali Daniel Czajka i Damian Bukowski, a dla EKO dwukrotnie do bramki trafił Tomasz Jodziałło.
Potknięcie ekipy Fuks wykorzystał Hydroton Dream, choć o punkty wcale nie było łatwo, bo tym razem zmierzył się z walczącymi o utrzymanie Amatorami. Obie ekipy, choć na różnych biegunach tabeli, miały przed tym meczem jasny cel, zdobycie punktów. Dla Hydrotonu oznaczałoby to miejsce na podium, a dla Amatorów uniknięcie spadku do I ligi. I choć mecz zakończył się remisem, to z takiego wyniku cieszyli się jedynie piłkarze Hydrotonu Dream. Jeden punkt dał im miejsce na podium, natomiast dla Amatorów, zdobyty punkt nie zmieniał fatalnej sytuacji w tabeli. Pojedynek od początku był wyrównany, choć wynik otworzyli Amatorzy, którzy po 10 minutach i golach Adriana Zdunka i Michała Pleszkuna, prowadzili 2:0. Hydroton Dream jeszcze przed przerwą zdołał wyrównać. Najpierw bramkarza rywali pokonał Tomasz Nowicki, a chwile później na 2:2 wyrównał Paweł Bieńko. W drugiej odsłonie Amatorzy trzykrotnie wychodzili na prowadzenie, jednak ani razu nie udało im się go utrzymać i ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 5:5.
Ostatnia kolejka była równie ważna dla Dowodzenia, które przed tym meczem zajmowało ostatnie miejsce w tabeli i aby się utrzymać musiało najpierw wygrać swój mecz, a następnie liczyć na potknięcie rywali. I faktyczne Dowodzenie rozpoczęło od mocnego uderzenia i po 10 minutach i golu Krzysztofa Kęski, prowadziło 1:0. Tyle, że jeszcze w pierwszej połowie Asenhajmer najpierw wyrównał za sprawą Krzysztofa Gołębiewskiego, a następnie po golu samobójczym Pawła Studzińskiego prowadził 2:1. Po zmianie stron, ambitnie grające Dowodzenie doprowadziło do wyrównania, jednak w 18 minucie Asenhajmer ponownie wyszedł na prowadzenie. Dowodzenie jeszcze raz zdołało wyrównać, po golu Krzysztofa Kęski, ale na strzelenie zwycięskiej bramki zabrakło już czasu.
Tak wiec w sezonie 2013/2014 z mistrzowskiego tytułu mogli cieszyć się piłkarze DRE. Drugie miejsce na podium przypadło zespołowi EKO, a trzecie Hydroton Dream. Natomiast dwa ostatnie zespoły po tym sezonie żegnają się z SuperLigą i są to Amatorzy oraz Dowodzenie.
Po ostatnim meczu odbyło się uroczyste zakończenie rozgrywek, a także wręczenie pucharów i nagród. Jak co roku nie było się także bez wyróżnień indywidualnych. I tak w zakończonym już sezonie królem strzelców został piłkarz DRE Maciej Zając, który w całych rozgrywkach strzelił 23 bramki. Ten sam piłkarz został także wybrany najlepszym zawodnikiem zakończonego właśnie sezonu. Za najlepszego bramkarza uznano Zenona Korzeniowskiego (Asenhajmer), a nagroda Fair Play trafiła do zespołu NORTHSERVIS-PSP, którego zawodnicy w całych rozgrywkach ukarania zostali ośmioma żółtymi kartkami.
Komplet wyników 13. kolejki:
Decoro - Wiarus 1:8 (0:3)
0:1 - Bralewski (8.), 0:2 - Uhryn (12.), 0:3 - Pokrątka (12.), 0:4 - Bralewski (18.), 0:5 - Uhryn (20.), 1:5 - Narloch (21.), 1:6 - Bandurski (22.), 1:7 - Durnaś (23.), 1:8 - Uhryn (27.).
Amatorzy - Hydroton Dream 5:5 (2:2)
1:0 - Zdunek (4.), 2:0 - Pleszkun (10.), 2:1 - Tomasz Nowicki (12.), 2:2 - Bieńko (13.), 3:2 - Pleszkun (16.), 3:3 - Piasta (18.), 4:3 - Pleszkun (24.), 4:4 - Piasta (24.), 5:4 - Pleszkun (29.), 5:5 - Patryk Nowicki (30.).
Metrotest - REM 2:1 (1:1)
1:0 - Prusak (9.), 1:1 - Wiśniewski (13.), 2:1 - Rogowski (22.).
DRE - NORTHSERVIS-PSP 9:4 (5:2)
0:1 - Filipowicz (3.), 1:1 - Maciej Zając (4.), 2:1 - Maciej Zając (10.), 3:1 - Żuraw (12.), 4:1 - Żuraw (14.), 4:2 - Bojanowski (14.), 5:2 - Paweł Zając (15.), 6:2 - Żuraw (18.), 7:2 - Ratajczyk (21.), 8:2 - Żuraw (22.), 8:3 - Bojanowski (27.), 9:3 - Piotrowski (28.), 9:4 - Bojanowski (30.).
C.R.P. Wopal - Stokrotki 2:2 (1:0)
1:0 - Przybyła (4.), 1:1 - Mróz (24.), 2:1 - Miecznik (25.), 2:2 - Wiernicki (28.).
Dowodzenie - Asenhajmer Oldboys OE 3:3 (1:2)
1:0 - Kęska (10.), 1:1 - Krzysztof Gołębiewski (12.), 1:2 - Studziński (15.), 2:2 - Przyłucki (16.), 2:3 - Chrigui (18.), 3:3 - Kęska (26.).
Fuks - EKO 3:5 (1:3)
0:1 - Jodziałło (5.), 0:2 - Bianga (10.), 1:2 - Czajka (12.), 1:3 - Niedźwiedzki (15.), 1:4 - Jodziałło (22.), 2:4 - Czajka (23.), 3:4 - Bukowski (25.), 3:5 - Jodziałło (29.).
PowrótW walce o pierwsze miejsce, na finiszu ligi, ostatecznie pozostały cztery drużyny i o tym, która z ekip zdobędzie mistrzowski tytuł, decydowała ostatnia kolejka. Jak się okazało, liderujący od dłuższego czasu zespół DRE, nie wypuścił prowadzenia z rąk i po ostatnim meczu mógł świętować mistrzostwo ligi. Nim jednak do tego doszło, DRE musiało zmierzyć się z NORTHSERVIS-PSP. Spotkanie lepiej rozpoczęli „strażacy” i to oni już w 3 min. po golu Tomasza Filipowicza wyszli na prowadzenie. DRE szybko jednak zareagowało na stratę gola. Już minutę później po bramce Macieja Zająca był remis 1:1. DRE poszło za ciosem i jeszcze w pierwszej odsłonie strzeliło cztery kolejne bramki. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Paweł Żuraw, a po jednym golu zaliczyli Maciej Zając i Paweł Zając. NORTHSERVIS-PSP odpowiedział tylko golem Roberta Bojanowskiego i do przerwy mieliśmy wynik 5:2. W drugiej odsłonie przewaga lidera także nie podlegała dyskusji. Ponownie dwa razy bramkarza rywali pokonał Paweł Żuraw, a raz Kamil Piotrowski. NORTHSERVIS-PSP zdołał tylko odpowiedzieć dwoma golami, oba były autorstwa Roberta Bojanowskiego i mecz zakończył się wynikiem 9:4.
Tytuł wicemistrzów ELH przypadł drużynie EKO (w poprzednim sezonie Energa Kogeneracja), który w ostatnim pojedynku ligowym zmierzył się z zespołem Fuks. Obie drużyny przed tym pojedynkiem miały tyle samo punktów i sąsiadowały ze sobą w tabeli, a to oznacza, że zwycięzca tej rywalizacji mógł być pewny miejsca na podium. Stawka spotkania, nieco usztywniła zawodników ekipy Fuks, którzy zwłaszcza do przerwy, nie potrafili skutecznie przeciwstawić się rywalom. Wynik spotkania otworzył w 5 min. Tomasz Jodziałło. Pięć minut później na 2:0 podwyższył Adam Bianga. Fuks wprawdzie odpowiedział golem Daniela Czajki, ale ostatnie słowo w tej części, należało do EKO. Wynik pierwszej połowy na 3:1 ustalił chwile przed przerwą Adam Niedźwiedzki. Po przerwie gra się bardziej wyrównała, a obie ekipy w ciągu piętnastu minut zdobyły po dwie bramki. Dla zespołu Fuks gole strzelali Daniel Czajka i Damian Bukowski, a dla EKO dwukrotnie do bramki trafił Tomasz Jodziałło.
Potknięcie ekipy Fuks wykorzystał Hydroton Dream, choć o punkty wcale nie było łatwo, bo tym razem zmierzył się z walczącymi o utrzymanie Amatorami. Obie ekipy, choć na różnych biegunach tabeli, miały przed tym meczem jasny cel, zdobycie punktów. Dla Hydrotonu oznaczałoby to miejsce na podium, a dla Amatorów uniknięcie spadku do I ligi. I choć mecz zakończył się remisem, to z takiego wyniku cieszyli się jedynie piłkarze Hydrotonu Dream. Jeden punkt dał im miejsce na podium, natomiast dla Amatorów, zdobyty punkt nie zmieniał fatalnej sytuacji w tabeli. Pojedynek od początku był wyrównany, choć wynik otworzyli Amatorzy, którzy po 10 minutach i golach Adriana Zdunka i Michała Pleszkuna, prowadzili 2:0. Hydroton Dream jeszcze przed przerwą zdołał wyrównać. Najpierw bramkarza rywali pokonał Tomasz Nowicki, a chwile później na 2:2 wyrównał Paweł Bieńko. W drugiej odsłonie Amatorzy trzykrotnie wychodzili na prowadzenie, jednak ani razu nie udało im się go utrzymać i ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 5:5.
Ostatnia kolejka była równie ważna dla Dowodzenia, które przed tym meczem zajmowało ostatnie miejsce w tabeli i aby się utrzymać musiało najpierw wygrać swój mecz, a następnie liczyć na potknięcie rywali. I faktyczne Dowodzenie rozpoczęło od mocnego uderzenia i po 10 minutach i golu Krzysztofa Kęski, prowadziło 1:0. Tyle, że jeszcze w pierwszej połowie Asenhajmer najpierw wyrównał za sprawą Krzysztofa Gołębiewskiego, a następnie po golu samobójczym Pawła Studzińskiego prowadził 2:1. Po zmianie stron, ambitnie grające Dowodzenie doprowadziło do wyrównania, jednak w 18 minucie Asenhajmer ponownie wyszedł na prowadzenie. Dowodzenie jeszcze raz zdołało wyrównać, po golu Krzysztofa Kęski, ale na strzelenie zwycięskiej bramki zabrakło już czasu.
Tak wiec w sezonie 2013/2014 z mistrzowskiego tytułu mogli cieszyć się piłkarze DRE. Drugie miejsce na podium przypadło zespołowi EKO, a trzecie Hydroton Dream. Natomiast dwa ostatnie zespoły po tym sezonie żegnają się z SuperLigą i są to Amatorzy oraz Dowodzenie.
Po ostatnim meczu odbyło się uroczyste zakończenie rozgrywek, a także wręczenie pucharów i nagród. Jak co roku nie było się także bez wyróżnień indywidualnych. I tak w zakończonym już sezonie królem strzelców został piłkarz DRE Maciej Zając, który w całych rozgrywkach strzelił 23 bramki. Ten sam piłkarz został także wybrany najlepszym zawodnikiem zakończonego właśnie sezonu. Za najlepszego bramkarza uznano Zenona Korzeniowskiego (Asenhajmer), a nagroda Fair Play trafiła do zespołu NORTHSERVIS-PSP, którego zawodnicy w całych rozgrywkach ukarania zostali ośmioma żółtymi kartkami.
Komplet wyników 13. kolejki:
Decoro - Wiarus 1:8 (0:3)
0:1 - Bralewski (8.), 0:2 - Uhryn (12.), 0:3 - Pokrątka (12.), 0:4 - Bralewski (18.), 0:5 - Uhryn (20.), 1:5 - Narloch (21.), 1:6 - Bandurski (22.), 1:7 - Durnaś (23.), 1:8 - Uhryn (27.).
Amatorzy - Hydroton Dream 5:5 (2:2)
1:0 - Zdunek (4.), 2:0 - Pleszkun (10.), 2:1 - Tomasz Nowicki (12.), 2:2 - Bieńko (13.), 3:2 - Pleszkun (16.), 3:3 - Piasta (18.), 4:3 - Pleszkun (24.), 4:4 - Piasta (24.), 5:4 - Pleszkun (29.), 5:5 - Patryk Nowicki (30.).
Metrotest - REM 2:1 (1:1)
1:0 - Prusak (9.), 1:1 - Wiśniewski (13.), 2:1 - Rogowski (22.).
DRE - NORTHSERVIS-PSP 9:4 (5:2)
0:1 - Filipowicz (3.), 1:1 - Maciej Zając (4.), 2:1 - Maciej Zając (10.), 3:1 - Żuraw (12.), 4:1 - Żuraw (14.), 4:2 - Bojanowski (14.), 5:2 - Paweł Zając (15.), 6:2 - Żuraw (18.), 7:2 - Ratajczyk (21.), 8:2 - Żuraw (22.), 8:3 - Bojanowski (27.), 9:3 - Piotrowski (28.), 9:4 - Bojanowski (30.).
C.R.P. Wopal - Stokrotki 2:2 (1:0)
1:0 - Przybyła (4.), 1:1 - Mróz (24.), 2:1 - Miecznik (25.), 2:2 - Wiernicki (28.).
Dowodzenie - Asenhajmer Oldboys OE 3:3 (1:2)
1:0 - Kęska (10.), 1:1 - Krzysztof Gołębiewski (12.), 1:2 - Studziński (15.), 2:2 - Przyłucki (16.), 2:3 - Chrigui (18.), 3:3 - Kęska (26.).
Fuks - EKO 3:5 (1:3)
0:1 - Jodziałło (5.), 0:2 - Bianga (10.), 1:2 - Czajka (12.), 1:3 - Niedźwiedzki (15.), 1:4 - Jodziałło (22.), 2:4 - Czajka (23.), 3:4 - Bukowski (25.), 3:5 - Jodziałło (29.).
2014-03-05 22:05