Podsumowanie weekendu 10-11 stycznia
Za nami czwarta kolejka grupy A w Elbląskiej Lidze Halowej. Fotel lidera stracił Metrotest, który po ciekawym i zaciętym meczu przegrał z Lirą Lighting 2:4. Już tylko dwie drużyny w tej grupie pozostają bez straty punktów, a są to: Hydroton Dream i ECM El-Hurt.
Prowadzący do tej pory Metrotest tym razem zmierzył się z Lirą Lighting, która po trzech kolejkach miała na swoim koncie zaledwie trzy punkty. Faworytem był Metrotest, ale wydarzenia na boisku szybko to zweryfikowały. Lira rozpoczęła w swoim stylu, oddając nieco pola rywalom i czekając na wyprowadzenie kontrataków. I pierwsza okazja nadarzyła się już w 2 min. Przejęcie piłki, szybka akcja, którą nie po raz pierwszy w tym sezonie, na gola zamienił Tomasz Damnic. Lira poszła za ciosem i jeszcze przed przerwą podwyższyła prowadzenie, a do siatki trafił tym razem Mateusz Kończyński. Metrotest w tym fragmencie gry częściej utrzymywał się przy piłce, ale nie był w stanie poważnie zagrozić rywalom. Ich ataki kończyły się przed polem karnym, a do tego świetnie w bramce spisywał się Jakub Kun. Lira w drugiej połowie podwyższyła na 3:0 za sprawą Kamila Żmijewskiego i mogła nieco odetchnąć. Chwilę rozluźnienia wykorzystali przeciwnicy, a konkretnie Tomasz Sambor, który w 25 i 27 min. pokonał bramkarza rywali, doprowadzając do stanu 2:3. I kiedy wydawało się, że lider jest na dobrej drodze by strzelić wyrównującą bramkę, decydujący cios zadała Lira. W 28 min. wynik meczu na 4:2 ustalił Kamil Żmijewski.
Nowym liderem został Hydroton Dream, który podejmował ZUO. Faworyt mógł być tylko jeden. Hydroton do tej pory miał na swoim koncie komplet zwycięstw, natomiast ZUO w trzech pierwszych meczach nie zdobył nawet punktu. Tymczasem, na boisku nie było widać różnicy jaka w tabeli dzieli obie ekipy, a kibice oglądali wyrównany pojedynek. Mimo sporej przewagi Hydrotonu w pierwszej odsłonie bramek nie oglądaliśmy, głównie dzięki dobrej grze obronnej ZUO. Sytuacja zupełnie zmieniła się po przerwie. Wynik w 20 min. otworzył Kamil Syroka, a strzelona bramka podziałała bardzo mobilizująco na ekipę Dream. W kolejnych minutach do siatki trafiali Paweł Bieńko oraz Tomasz Nowicki, dzięki czemu Dream prowadził już 3:0. Wprawdzie ZUO odpowiedział golem Mateusza Bucholca, ale ostatnie słowo należało do rywali. Na 4:1 podwyższył Ariel Gortatowski, a wynik meczu na 5:1 ustalił Adrian Narloch.
W zaległym meczu grupy A DRE pokonało Alstom Power Zakład Turbin 5:3. Praktycznie wszystkie bramki w tym pojedynku padały w drugiej połowie. W pierwszej odsłonie oglądaliśmy bardzo wyrównany pojedynek, w którym Alstom dzielnie stawiał opór wyżej notowanym rywalom. Jednak jeden, jedyny błąd w tej części meczu kosztował uch utratę gola. Tuż przed przerwą wynik meczu otworzył Maciej Zając. Już po przerwie, ten sam zawodnik podwyższył prowadzenie, a chwilę później było już 3:0 po tym jak na listę strzelców wpisał się Tomasz Zając. To jednak nie oznaczało koniec emocji w tym pojedynku. Wystarczyły zaledwie dwie minuty by Alstom zbliżył się do rywali na jedno trafienie. Najpierw bramkarza DRE pokonał Maciej Dzieżyc, a chwilę później było już tylko 2:3 po trafieniu Kamila Żukowskiego. DRE miało jednak w swoich szeregach Macieja Zająca, który w ciągu minuty rozwiał nadzieje przeciwników, strzelając im kolejne dwie bramki. Wynik meczu na 5:3 ustalił w 29 min. Radosław Kuszyk.
Komplet wyników 4. kolejki:
ZUO Elbląg - Hydroton Dream 1:5 (0:0)
0:1 - Syroka (20.), 0:2 - Bieńko (23.), 0:3 - Tomasz Nowicki (26.), 1:3 - Bucholc (28.), 1:4 - Gortatowski (29.), 1:5 - Narloch (30.).
MEYER Elbląg - ECM El-Hurt 1:2 (1:1)
0:1 - Krzeszewski (2.), 1:1 - Narloch (14.), 1:2 - Klemens (27.).
NORTHSERVIS-PSP - ERGO Legioniści 3:5 (0:3)
0:1 - Sztybor (2.), 0:2 - Korniak (7.), 0:3 - Borecki (14.), 0:4 - Borecki (21.), 1:4 - Chwoszcz (25.), 1:5 - Ciężkowski (26.), 2:5 - Firlej (28.), 3:5 - Firlej (28.).
Metrotest - Lira Lighting 2:4 (0:2)
0:1 - Damnic (2.), 0:2 - Kończyński (12.), 0:3 - Żmijewski (22.), 1:3 - Sambor (25.), 2:3 - Sambor (27.), 2:4 - Żmijewski (28.).
LZS Agat Jegłownik - Dowodzenie 1:1 (0:0)
0:1 - Przyłucki (30.), 1:1 - Kuciński (30.).
Mecz zaległy grypy A
Alstom Power ZT - DRE 3:5 (0:1)
0:1 - Maciej Zając (15.), 0:2 - Maciej Zając (20.), 0:3 - Tomasz Zając (22.), 1:3 - Dzieżyc (25.), 2:3 - Żukowski (26.), 2:4 - Maciej Zając (27.), 2:5 - Maciej Zając (28.), 3:5 - Kuszyk (29.).
PowrótProwadzący do tej pory Metrotest tym razem zmierzył się z Lirą Lighting, która po trzech kolejkach miała na swoim koncie zaledwie trzy punkty. Faworytem był Metrotest, ale wydarzenia na boisku szybko to zweryfikowały. Lira rozpoczęła w swoim stylu, oddając nieco pola rywalom i czekając na wyprowadzenie kontrataków. I pierwsza okazja nadarzyła się już w 2 min. Przejęcie piłki, szybka akcja, którą nie po raz pierwszy w tym sezonie, na gola zamienił Tomasz Damnic. Lira poszła za ciosem i jeszcze przed przerwą podwyższyła prowadzenie, a do siatki trafił tym razem Mateusz Kończyński. Metrotest w tym fragmencie gry częściej utrzymywał się przy piłce, ale nie był w stanie poważnie zagrozić rywalom. Ich ataki kończyły się przed polem karnym, a do tego świetnie w bramce spisywał się Jakub Kun. Lira w drugiej połowie podwyższyła na 3:0 za sprawą Kamila Żmijewskiego i mogła nieco odetchnąć. Chwilę rozluźnienia wykorzystali przeciwnicy, a konkretnie Tomasz Sambor, który w 25 i 27 min. pokonał bramkarza rywali, doprowadzając do stanu 2:3. I kiedy wydawało się, że lider jest na dobrej drodze by strzelić wyrównującą bramkę, decydujący cios zadała Lira. W 28 min. wynik meczu na 4:2 ustalił Kamil Żmijewski.
Nowym liderem został Hydroton Dream, który podejmował ZUO. Faworyt mógł być tylko jeden. Hydroton do tej pory miał na swoim koncie komplet zwycięstw, natomiast ZUO w trzech pierwszych meczach nie zdobył nawet punktu. Tymczasem, na boisku nie było widać różnicy jaka w tabeli dzieli obie ekipy, a kibice oglądali wyrównany pojedynek. Mimo sporej przewagi Hydrotonu w pierwszej odsłonie bramek nie oglądaliśmy, głównie dzięki dobrej grze obronnej ZUO. Sytuacja zupełnie zmieniła się po przerwie. Wynik w 20 min. otworzył Kamil Syroka, a strzelona bramka podziałała bardzo mobilizująco na ekipę Dream. W kolejnych minutach do siatki trafiali Paweł Bieńko oraz Tomasz Nowicki, dzięki czemu Dream prowadził już 3:0. Wprawdzie ZUO odpowiedział golem Mateusza Bucholca, ale ostatnie słowo należało do rywali. Na 4:1 podwyższył Ariel Gortatowski, a wynik meczu na 5:1 ustalił Adrian Narloch.
W zaległym meczu grupy A DRE pokonało Alstom Power Zakład Turbin 5:3. Praktycznie wszystkie bramki w tym pojedynku padały w drugiej połowie. W pierwszej odsłonie oglądaliśmy bardzo wyrównany pojedynek, w którym Alstom dzielnie stawiał opór wyżej notowanym rywalom. Jednak jeden, jedyny błąd w tej części meczu kosztował uch utratę gola. Tuż przed przerwą wynik meczu otworzył Maciej Zając. Już po przerwie, ten sam zawodnik podwyższył prowadzenie, a chwilę później było już 3:0 po tym jak na listę strzelców wpisał się Tomasz Zając. To jednak nie oznaczało koniec emocji w tym pojedynku. Wystarczyły zaledwie dwie minuty by Alstom zbliżył się do rywali na jedno trafienie. Najpierw bramkarza DRE pokonał Maciej Dzieżyc, a chwilę później było już tylko 2:3 po trafieniu Kamila Żukowskiego. DRE miało jednak w swoich szeregach Macieja Zająca, który w ciągu minuty rozwiał nadzieje przeciwników, strzelając im kolejne dwie bramki. Wynik meczu na 5:3 ustalił w 29 min. Radosław Kuszyk.
Komplet wyników 4. kolejki:
ZUO Elbląg - Hydroton Dream 1:5 (0:0)
0:1 - Syroka (20.), 0:2 - Bieńko (23.), 0:3 - Tomasz Nowicki (26.), 1:3 - Bucholc (28.), 1:4 - Gortatowski (29.), 1:5 - Narloch (30.).
MEYER Elbląg - ECM El-Hurt 1:2 (1:1)
0:1 - Krzeszewski (2.), 1:1 - Narloch (14.), 1:2 - Klemens (27.).
NORTHSERVIS-PSP - ERGO Legioniści 3:5 (0:3)
0:1 - Sztybor (2.), 0:2 - Korniak (7.), 0:3 - Borecki (14.), 0:4 - Borecki (21.), 1:4 - Chwoszcz (25.), 1:5 - Ciężkowski (26.), 2:5 - Firlej (28.), 3:5 - Firlej (28.).
Metrotest - Lira Lighting 2:4 (0:2)
0:1 - Damnic (2.), 0:2 - Kończyński (12.), 0:3 - Żmijewski (22.), 1:3 - Sambor (25.), 2:3 - Sambor (27.), 2:4 - Żmijewski (28.).
LZS Agat Jegłownik - Dowodzenie 1:1 (0:0)
0:1 - Przyłucki (30.), 1:1 - Kuciński (30.).
Mecz zaległy grypy A
Alstom Power ZT - DRE 3:5 (0:1)
0:1 - Maciej Zając (15.), 0:2 - Maciej Zając (20.), 0:3 - Tomasz Zając (22.), 1:3 - Dzieżyc (25.), 2:3 - Żukowski (26.), 2:4 - Maciej Zając (27.), 2:5 - Maciej Zając (28.), 3:5 - Kuszyk (29.).
2015-01-11 18:08